Autor |
Wiadomość |
Cebit
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1422 Skąd: Ostrowiec Św. |
|
|
|
Tak masz racje najlepiej: Nie twórzmy i nie rozwijajmy swoich umiejętności bo jesteśmy debilami i biedakami.
_________________ KOCHAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW
Desert Fox <3 |
|
Sro Lis 11, 2009 20:28 |
|
|
Reklama
|
|
Sro Lis 11, 2009 20:28 |
|
|
ziemas
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 459
|
|
|
|
Chuj mnie obchodzi, czy polskie, czy niemieckie, czy ruskie w tym momencie? Jakby mieli potencjal, pokazali cos dobrego, fajnego, ciekawego, to spoko - niech sie rozwijaja, ale goscie pokazali poki co, ze nie maja pomyslu na muzyke, a to ich "nintendocore" to naprawde z elektronika ma niewiele wspolnego.
_________________ I hate you!
I hate you more! If hate were people, I'd be in China! |
|
Sro Lis 11, 2009 20:51 |
|
|
Avenume
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 595 Skąd: Neverland |
|
|
|
|
|
Moim zdaniem, jeżeli ktoś nomen omen idzie za modą i robi nintendocore, które nie przypomina właściwie w ogóle nintendocore, mimo widocznego influence'u, to gówno z tego wyjdzie.
Pierwszy kawałek ma z nintendo tyle wspólnego co Karmi z alkoholem, a drugi odrzuca początkowymi samplami z Super Mario Bros, a potem jest już tylko przeciętny.
Po chuj marnować siły. |
PROJEKT NIE PADŁ! Po prostu nie ma czasu na jego realizację, a całą uwagę staramy sie poświęcać drugiej kapeli. A Ty "znawco" wypierdalaj .
Nie podoba się, to nie słuchaj. Wiemy co robimy, nie cierpię czystego Nintendocore i nie mam zamiaru go tworzyć. Go With Fourteen O to jak dla mnie porażka, tyle na ten temat.
EDIT.1 Kurwa to pokaz coś więcej . To są dwa PIERWSZE kawałki. Robione w domu, bez instrumentów, profesjonalnego sprzętu. Ale co tam, zawsze warto pokozaczyć jakim to sie jest znawcą.
_________________ Love Muzyka! <3
Ostatnio zmieniony przez Avenume dnia Sro Lis 11, 2009 20:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
Sro Lis 11, 2009 20:53 |
|
|
delayne
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 662 Skąd: Bytom |
|
|
|
rozumiem, ze twoje myslenie sugeruje: sluchajmy dody i szczesniaka bo to polskie, przeciez oni sie rozwijaja.
Chyba rozumiesz, ze chodzilo mi o jakas samokrytyke.
Nie oceniam tego zespolu pod wzgledem jakosci nagran bo nagrywali to w domu co im sie udalo, a bardziej pod katem pomyslu. Mam nadzieje, ze z czasem sie rozwina, czego szczerze im zycze
|
|
Sro Lis 11, 2009 20:53 |
|
|
Avenume
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 595 Skąd: Neverland |
|
|
|
|
|
rozumiem, ze twoje myslenie sugeruje: sluchajmy dody i szczesniaka bo to polskie, przeciez oni sie rozwijaja.
Chyba rozumiesz, ze chodzilo mi o jakas samokrytyke.
Nie oceniam tego zespolu pod wzgledem jakosci nagran bo nagrywali to w domu co im sie udalo, a bardziej pod katem pomyslu. Mam nadzieje, ze z czasem sie rozwina, czego szczerze im zycze |
Przez takich ludzi jak on, umiera cała kreatywność tych, którzy mają ochote coś jeszcze robić. Wydamy te pierdoloną EP'kę i kij w oko tym, którym się nie spodoba - ich zdanie. Ważne, że jest grupa tych, którym się podoba. Amen.
_________________ Love Muzyka! <3 |
|
Sro Lis 11, 2009 20:59 |
|
|
ziemas
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 459
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem, jeżeli ktoś nomen omen idzie za modą i robi nintendocore, które nie przypomina właściwie w ogóle nintendocore, mimo widocznego influence'u, to gówno z tego wyjdzie.
Pierwszy kawałek ma z nintendo tyle wspólnego co Karmi z alkoholem, a drugi odrzuca początkowymi samplami z Super Mario Bros, a potem jest już tylko przeciętny.
Po chuj marnować siły. |
PROJEKT NIE PADŁ! Po prostu nie ma czasu na jego realizację, a całą uwagę staramy sie poświęcać drugiej kapeli. A Ty "znawco" wypierdalaj .
Nie podoba się, to nie słuchaj. Wiemy co robimy, nie cierpię czystego Nintendocore i nie mam zamiaru go tworzyć. Go With Fourteen O to jak dla mnie porażka, tyle na ten temat.
EDIT.1 Kurwa to pokaz coś więcej . To są dwa PIERWSZE kawałki. Robione w domu, bez instrumentów, profesjonalnego sprzętu. Ale co tam, zawsze warto pokozaczyć jakim to sie jest znawcą. |
Wypierdolić to Ci mogę z fleka w nos, jeżeli tylko sobie tego życzysz.
Sam nagrywałem na chacie z kumplami różne rzeczy na kompie i powiem Ci nawet, że miałem prawdziwe Sid Station, co by robić sidowe efekty, które tak lubię. No z tym, że sprzęt nagraniowy był jeszcze gorszy, a w utwory zostało włożone dużo więcej pracy, ale to takie rozdrabnianie się.
U was tego nie ma, Ty natomiast reprezentujesz piękną mentalność ściery z polskiego blokowiska. "COOO KURWA? MOJE SIE NIE PODOBA? WYPIERDALAJ W PODSKOKACH. YYYYYHHHHHHYYYYYY."
Nie pokazaliście niczego fajnego, odkrywczego, pomysłowego, rozwojowego, czy chociażby fajnie brzmiącego. Mógłbym to puścić w tle przy krojeniu ziemniaków, bo do tego się to chyba nadaje. To po prostu nudny kawałek muzy, na pewno nie jest to żadne nintendocore i myślę, że gdziekolwiek byście to przedstawili na forum ludzi słuchających tego typu muzyki, zostalibyście wyśmiani. Oczywiście na podstawie tego, że deklarujecie, że gracie coś, a gracie zupełnie co innego. Do tego deklaracja jest w z wielkim zapałem i jeszcze miłością w sygnaturce.
A co do samych utworów, totalnie nie nadają się do publikacji. Jeden zupełnie nudny, bez niczego, pusty, słaby, a drugi od strony wykonania (tu patrz wokal i pomysł na piosenkę) jest totalnym dnem i wymaga mnóstwo pracy.
Polecam najpierw poćwiczyć technikę, zrobić burzę mózgów, a najlepiej zacząć tworzyć coś z sercem, zamiast po prostu jebać kolejne utwory "bo to chcielibyśmy grać, nieważne czy jest dobre, czy chujowe".
|
|
Sro Lis 11, 2009 21:06 |
|
|
Ćwirek
Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 764 Skąd: From Your Karmnik |
|
|
|
w polsce mamy wiele światowych zespółów acid drinkers, vader itp. wiec kurwa po jaką cholerę każecie słuchać dody
_________________ Hmm... |
|
Sro Lis 11, 2009 21:09 |
|
|
delayne
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 662 Skąd: Bytom |
|
|
|
ale Oni reprezentuja jakis poziom tym co robia, doda nie
Ostatnio zmieniony przez delayne dnia Sro Lis 11, 2009 21:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Sro Lis 11, 2009 21:16 |
|
|
delayne
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 662 Skąd: Bytom |
|
|
|
|
|
|
|
rozumiem, ze twoje myslenie sugeruje: sluchajmy dody i szczesniaka bo to polskie, przeciez oni sie rozwijaja.
Chyba rozumiesz, ze chodzilo mi o jakas samokrytyke.
Nie oceniam tego zespolu pod wzgledem jakosci nagran bo nagrywali to w domu co im sie udalo, a bardziej pod katem pomyslu. Mam nadzieje, ze z czasem sie rozwina, czego szczerze im zycze |
Przez takich ludzi jak on, umiera cała kreatywność tych, którzy mają ochote coś jeszcze robić. Wydamy te pierdoloną EP'kę i kij w oko tym, którym się nie spodoba - ich zdanie. Ważne, że jest grupa tych, którym się podoba. Amen. |
a Ty sie otworz troche na krytyke, to naprawde nic zlego
|
|
Sro Lis 11, 2009 21:20 |
|
|
delayne
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 662 Skąd: Bytom |
|
|
|
|
|
A co do samych utworów, totalnie nie nadają się do publikacji. Jeden zupełnie nudny, bez niczego, pusty, słaby, a drugi od strony wykonania (tu patrz wokal i pomysł na piosenkę) jest totalnym dnem i wymaga mnóstwo pracy.
Polecam najpierw poćwiczyć technikę, zrobić burzę mózgów, a najlepiej zacząć tworzyć coś z sercem, zamiast po prostu jebać kolejne utwory "bo to chcielibyśmy grać, nieważne czy jest dobre, czy chujowe". |
zgadza sie
|
|
Sro Lis 11, 2009 21:25 |
|
|
Avenume
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 595 Skąd: Neverland |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem, jeżeli ktoś nomen omen idzie za modą i robi nintendocore, które nie przypomina właściwie w ogóle nintendocore, mimo widocznego influence'u, to gówno z tego wyjdzie.
Pierwszy kawałek ma z nintendo tyle wspólnego co Karmi z alkoholem, a drugi odrzuca początkowymi samplami z Super Mario Bros, a potem jest już tylko przeciętny.
Po chuj marnować siły. |
PROJEKT NIE PADŁ! Po prostu nie ma czasu na jego realizację, a całą uwagę staramy sie poświęcać drugiej kapeli. A Ty "znawco" wypierdalaj .
Nie podoba się, to nie słuchaj. Wiemy co robimy, nie cierpię czystego Nintendocore i nie mam zamiaru go tworzyć. Go With Fourteen O to jak dla mnie porażka, tyle na ten temat.
EDIT.1 Kurwa to pokaz coś więcej . To są dwa PIERWSZE kawałki. Robione w domu, bez instrumentów, profesjonalnego sprzętu. Ale co tam, zawsze warto pokozaczyć jakim to sie jest znawcą. |
Wypierdolić to Ci mogę z fleka w nos, jeżeli tylko sobie tego życzysz.
Sam nagrywałem na chacie z kumplami różne rzeczy na kompie i powiem Ci nawet, że miałem prawdziwe Sid Station, co by robić sidowe efekty, które tak lubię. No z tym, że sprzęt nagraniowy był jeszcze gorszy, a w utwory zostało włożone dużo więcej pracy, ale to takie rozdrabnianie się.
U was tego nie ma, Ty natomiast reprezentujesz piękną mentalność ściery z polskiego blokowiska. "COOO KURWA? MOJE SIE NIE PODOBA? WYPIERDALAJ W PODSKOKACH. YYYYYHHHHHHYYYYYY."
Nie pokazaliście niczego fajnego, odkrywczego, pomysłowego, rozwojowego, czy chociażby fajnie brzmiącego. Mógłbym to puścić w tle przy krojeniu ziemniaków, bo do tego się to chyba nadaje. To po prostu nudny kawałek muzy, na pewno nie jest to żadne nintendocore i myślę, że gdziekolwiek byście to przedstawili na forum ludzi słuchających tego typu muzyki, zostalibyście wyśmiani. Oczywiście na podstawie tego, że deklarujecie, że gracie coś, a gracie zupełnie co innego. Do tego deklaracja jest w z wielkim zapałem i jeszcze miłością w sygnaturce.
A co do samych utworów, totalnie nie nadają się do publikacji. Jeden zupełnie nudny, bez niczego, pusty, słaby, a drugi od strony wykonania (tu patrz wokal i pomysł na piosenkę) jest totalnym dnem i wymaga mnóstwo pracy.
Polecam najpierw poćwiczyć technikę, zrobić burzę mózgów, a najlepiej zacząć tworzyć coś z sercem, zamiast po prostu jebać kolejne utwory "bo to chcielibyśmy grać, nieważne czy jest dobre, czy chujowe". |
A Ty jaką mentalność prezentujesz? Nie chce mi się przytaczać Twoich wypowiedzi, ale lepszy nie jesteś. Ok, poniosło mnie.
Mamy zerowe doświadczenie w tej dziedzinie, chcieliśmy po prostu spróbować czegoś innowacyjnego, ale Ty od razu wyskoczyłeś z brakiem inwencji, serca itd. w naszych wałkach. Ok, spoko! Jest dużo LEPSZYCH amatorskich zespołów, ale każdy od czegoś zaczyna, prawda?
Kolejna rzecz to "gatunkowość" tego co nagraliśmy - racja, nie jest to czyste Nintendocore, ale jakieś elementy ów gatunku w sobie zawiera. Nie bądźmy tacy szczegółowi. Musze się do jednego przyznać, wałki powstały w sposób spontaniczny; zrobiliśmy podkład, napisaliśmy tekst, a całe dopasowywanie go do stworzonego podkładu odbywało się przy nagrywaniu samych wokali - czyli "recording na dziko". Być może chcieliśmy coś stworzyć na szybko, ale jakąś inwencję i serce do tego włożyliśmy.
Mówisz "zupełnie nie nadają się do publikacji", rozejrzyj się i zauważ, że jest dużo komercyjnych kapel, które ZUPEŁNIE NIE NADAJĄ SIĘ DO PUBLIKACJI, a co? Wydają kolejne crapcore'owe albumy i zbijają na tym nie małe sumy.
Jeśli chodzi o potencjał, to racja, pierwszy kawałek (You Are n00b) był całkowicie z dupy, drugi był traktowany już nieco bardziej "poważnie" (jesli o jakiekolwiek powadze można tutaj mówić), mimo wszystko potencjał mieliśmy i mamy.
A teraz tak nieco z innej beczki - mamy zamiar właśnie zrobić wszystko od początku (jeżeli znajdziemy wolny czas) i wtedy postaramy się wszystko przemyśleć, dopracować i sklasyfikować naszą twórczość pod jeden właściwy gatunek.
W każdym bądź razie wiedz, że dało mi do myślenia to co napisałeś, a poprzedni post napisałem bo się nieco wkurzyłem, nie tylko na Twojego posta, ale ogólnie ostatnio prowadze stresowy tryb życia, i nie wytrzymałem.
A za to "wypierdalaj" mogę jedynie przeprosić, bo to było trochę nie na miejscu ;].
_________________ Love Muzyka! <3 |
|
Sro Lis 11, 2009 21:29 |
|
|
delayne
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 662 Skąd: Bytom |
|
|
|
|
|
Mówisz "zupełnie nie nadają się do publikacji", rozejrzyj się i zauważ, że jest dużo komercyjnych kapel, które ZUPEŁNIE NIE NADAJĄ SIĘ DO PUBLIKACJI, a co? Wydają kolejne crapcore'owe albumy i zbijają na tym nie małe sumy.
|
Ale chyba nie chcecie być jedna z komercyjnych kapel, które nie nadaja się do publikacji, a zbijaja na tym kase. W dzisiejszych czasach to większość takich zespołów w niebywale szybkim tempie zbija fortune.
p.s. jak będziesz miał chwile napisz na gg
|
|
Sro Lis 11, 2009 21:42 |
|
|
Avenume
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 595 Skąd: Neverland |
|
|
|
|
|
|
|
Mówisz "zupełnie nie nadają się do publikacji", rozejrzyj się i zauważ, że jest dużo komercyjnych kapel, które ZUPEŁNIE NIE NADAJĄ SIĘ DO PUBLIKACJI, a co? Wydają kolejne crapcore'owe albumy i zbijają na tym nie małe sumy.
|
Ale chyba nie chcecie być jedna z komercyjnych kapel, które nie nadaja się do publikacji, a zbijaja na tym kase. W dzisiejszych czasach to większość takich zespołów w niebywale szybkim tempie zbija fortune.
p.s. jak będziesz miał chwile napisz na gg |
Heh, nie... Przemyślałem to sobie i moge jedynie temu gościowi podziękować, bo ma rację... Ok, ok. Napiszę.
_________________ Love Muzyka! <3 |
|
Sro Lis 11, 2009 21:47 |
|
|
ziemas
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 459
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem, jeżeli ktoś nomen omen idzie za modą i robi nintendocore, które nie przypomina właściwie w ogóle nintendocore, mimo widocznego influence'u, to gówno z tego wyjdzie.
Pierwszy kawałek ma z nintendo tyle wspólnego co Karmi z alkoholem, a drugi odrzuca początkowymi samplami z Super Mario Bros, a potem jest już tylko przeciętny.
Po chuj marnować siły. |
PROJEKT NIE PADŁ! Po prostu nie ma czasu na jego realizację, a całą uwagę staramy sie poświęcać drugiej kapeli. A Ty "znawco" wypierdalaj .
Nie podoba się, to nie słuchaj. Wiemy co robimy, nie cierpię czystego Nintendocore i nie mam zamiaru go tworzyć. Go With Fourteen O to jak dla mnie porażka, tyle na ten temat.
EDIT.1 Kurwa to pokaz coś więcej . To są dwa PIERWSZE kawałki. Robione w domu, bez instrumentów, profesjonalnego sprzętu. Ale co tam, zawsze warto pokozaczyć jakim to sie jest znawcą. |
Wypierdolić to Ci mogę z fleka w nos, jeżeli tylko sobie tego życzysz.
Sam nagrywałem na chacie z kumplami różne rzeczy na kompie i powiem Ci nawet, że miałem prawdziwe Sid Station, co by robić sidowe efekty, które tak lubię. No z tym, że sprzęt nagraniowy był jeszcze gorszy, a w utwory zostało włożone dużo więcej pracy, ale to takie rozdrabnianie się.
U was tego nie ma, Ty natomiast reprezentujesz piękną mentalność ściery z polskiego blokowiska. "COOO KURWA? MOJE SIE NIE PODOBA? WYPIERDALAJ W PODSKOKACH. YYYYYHHHHHHYYYYYY."
Nie pokazaliście niczego fajnego, odkrywczego, pomysłowego, rozwojowego, czy chociażby fajnie brzmiącego. Mógłbym to puścić w tle przy krojeniu ziemniaków, bo do tego się to chyba nadaje. To po prostu nudny kawałek muzy, na pewno nie jest to żadne nintendocore i myślę, że gdziekolwiek byście to przedstawili na forum ludzi słuchających tego typu muzyki, zostalibyście wyśmiani. Oczywiście na podstawie tego, że deklarujecie, że gracie coś, a gracie zupełnie co innego. Do tego deklaracja jest w z wielkim zapałem i jeszcze miłością w sygnaturce.
A co do samych utworów, totalnie nie nadają się do publikacji. Jeden zupełnie nudny, bez niczego, pusty, słaby, a drugi od strony wykonania (tu patrz wokal i pomysł na piosenkę) jest totalnym dnem i wymaga mnóstwo pracy.
Polecam najpierw poćwiczyć technikę, zrobić burzę mózgów, a najlepiej zacząć tworzyć coś z sercem, zamiast po prostu jebać kolejne utwory "bo to chcielibyśmy grać, nieważne czy jest dobre, czy chujowe". |
A Ty jaką mentalność prezentujesz? Nie chce mi się przytaczać Twoich wypowiedzi, ale lepszy nie jesteś. Ok, poniosło mnie.
Mamy zerowe doświadczenie w tej dziedzinie, chcieliśmy po prostu spróbować czegoś innowacyjnego, ale Ty od razu wyskoczyłeś z brakiem inwencji, serca itd. w naszych wałkach. Ok, spoko! Jest dużo LEPSZYCH amatorskich zespołów, ale każdy od czegoś zaczyna, prawda?
Kolejna rzecz to "gatunkowość" tego co nagraliśmy - racja, nie jest to czyste Nintendocore, ale jakieś elementy ów gatunku w sobie zawiera. Nie bądźmy tacy szczegółowi. Musze się do jednego przyznać, wałki powstały w sposób spontaniczny; zrobiliśmy podkład, napisaliśmy tekst, a całe dopasowywanie go do stworzonego podkładu odbywało się przy nagrywaniu samych wokali - czyli "recording na dziko". Być może chcieliśmy coś stworzyć na szybko, ale jakąś inwencję i serce do tego włożyliśmy.
Mówisz "zupełnie nie nadają się do publikacji", rozejrzyj się i zauważ, że jest dużo komercyjnych kapel, które ZUPEŁNIE NIE NADAJĄ SIĘ DO PUBLIKACJI, a co? Wydają kolejne crapcore'owe albumy i zbijają na tym nie małe sumy.
Jeśli chodzi o potencjał, to racja, pierwszy kawałek (You Are n00b) był całkowicie z dupy, drugi był traktowany już nieco bardziej "poważnie" (jesli o jakiekolwiek powadze można tutaj mówić), mimo wszystko potencjał mieliśmy i mamy.
A teraz tak nieco z innej beczki - mamy zamiar właśnie zrobić wszystko od początku (jeżeli znajdziemy wolny czas) i wtedy postaramy się wszystko przemyśleć, dopracować i sklasyfikować naszą twórczość pod jeden właściwy gatunek.
W każdym bądź razie wiedz, że dało mi do myślenia to co napisałeś, a poprzedni post napisałem bo się nieco wkurzyłem, nie tylko na Twojego posta, ale ogólnie ostatnio prowadze stresowy tryb życia, i nie wytrzymałem.
A za to "wypierdalaj" mogę jedynie przeprosić, bo to było trochę nie na miejscu ;]. |
Nie no spoko, wiesz, jakbym chciał komuś dla zasady ucinać skrzydła, to bym to pewnie robił.
I faktycznie, jest jak mówisz. You are n00b jest raczej kiepski, ten drugi, już lepszy, natomiast z gatunkiem ma niewiele wspólnego.
Możnaby założyć, że każdy ma ten potencjał, ale zrozum, że ja nikomu wierzyć na słowo nie będę, a na razie go po prostu nie widać.
Co do tego fragmentu o 'crapcorze', to jasne, jest mnóstwo crapu na rynku, ale to tak jakby powiedzieć, że skoro niektórzy kradną, to ja też powinienem. Przemyśl to jeszcze.
Jak będziecie mieli jeszcze coś do zaprezentowania, chętnie przesłucham i powtórnie ocenię. Zauważ, że te kawałki (mimo tego, że z przykrością muszę zauważyć nie były poezją dla moich uszu) przesłuchałem do końca i potem się wypowiedziałem.
|
|
Sro Lis 11, 2009 22:36 |
|
|
Avenume
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 595 Skąd: Neverland |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem, jeżeli ktoś nomen omen idzie za modą i robi nintendocore, które nie przypomina właściwie w ogóle nintendocore, mimo widocznego influence'u, to gówno z tego wyjdzie.
Pierwszy kawałek ma z nintendo tyle wspólnego co Karmi z alkoholem, a drugi odrzuca początkowymi samplami z Super Mario Bros, a potem jest już tylko przeciętny.
Po chuj marnować siły. |
PROJEKT NIE PADŁ! Po prostu nie ma czasu na jego realizację, a całą uwagę staramy sie poświęcać drugiej kapeli. A Ty "znawco" wypierdalaj .
Nie podoba się, to nie słuchaj. Wiemy co robimy, nie cierpię czystego Nintendocore i nie mam zamiaru go tworzyć. Go With Fourteen O to jak dla mnie porażka, tyle na ten temat.
EDIT.1 Kurwa to pokaz coś więcej . To są dwa PIERWSZE kawałki. Robione w domu, bez instrumentów, profesjonalnego sprzętu. Ale co tam, zawsze warto pokozaczyć jakim to sie jest znawcą. |
Wypierdolić to Ci mogę z fleka w nos, jeżeli tylko sobie tego życzysz.
Sam nagrywałem na chacie z kumplami różne rzeczy na kompie i powiem Ci nawet, że miałem prawdziwe Sid Station, co by robić sidowe efekty, które tak lubię. No z tym, że sprzęt nagraniowy był jeszcze gorszy, a w utwory zostało włożone dużo więcej pracy, ale to takie rozdrabnianie się.
U was tego nie ma, Ty natomiast reprezentujesz piękną mentalność ściery z polskiego blokowiska. "COOO KURWA? MOJE SIE NIE PODOBA? WYPIERDALAJ W PODSKOKACH. YYYYYHHHHHHYYYYYY."
Nie pokazaliście niczego fajnego, odkrywczego, pomysłowego, rozwojowego, czy chociażby fajnie brzmiącego. Mógłbym to puścić w tle przy krojeniu ziemniaków, bo do tego się to chyba nadaje. To po prostu nudny kawałek muzy, na pewno nie jest to żadne nintendocore i myślę, że gdziekolwiek byście to przedstawili na forum ludzi słuchających tego typu muzyki, zostalibyście wyśmiani. Oczywiście na podstawie tego, że deklarujecie, że gracie coś, a gracie zupełnie co innego. Do tego deklaracja jest w z wielkim zapałem i jeszcze miłością w sygnaturce.
A co do samych utworów, totalnie nie nadają się do publikacji. Jeden zupełnie nudny, bez niczego, pusty, słaby, a drugi od strony wykonania (tu patrz wokal i pomysł na piosenkę) jest totalnym dnem i wymaga mnóstwo pracy.
Polecam najpierw poćwiczyć technikę, zrobić burzę mózgów, a najlepiej zacząć tworzyć coś z sercem, zamiast po prostu jebać kolejne utwory "bo to chcielibyśmy grać, nieważne czy jest dobre, czy chujowe". |
A Ty jaką mentalność prezentujesz? Nie chce mi się przytaczać Twoich wypowiedzi, ale lepszy nie jesteś. Ok, poniosło mnie.
Mamy zerowe doświadczenie w tej dziedzinie, chcieliśmy po prostu spróbować czegoś innowacyjnego, ale Ty od razu wyskoczyłeś z brakiem inwencji, serca itd. w naszych wałkach. Ok, spoko! Jest dużo LEPSZYCH amatorskich zespołów, ale każdy od czegoś zaczyna, prawda?
Kolejna rzecz to "gatunkowość" tego co nagraliśmy - racja, nie jest to czyste Nintendocore, ale jakieś elementy ów gatunku w sobie zawiera. Nie bądźmy tacy szczegółowi. Musze się do jednego przyznać, wałki powstały w sposób spontaniczny; zrobiliśmy podkład, napisaliśmy tekst, a całe dopasowywanie go do stworzonego podkładu odbywało się przy nagrywaniu samych wokali - czyli "recording na dziko". Być może chcieliśmy coś stworzyć na szybko, ale jakąś inwencję i serce do tego włożyliśmy.
Mówisz "zupełnie nie nadają się do publikacji", rozejrzyj się i zauważ, że jest dużo komercyjnych kapel, które ZUPEŁNIE NIE NADAJĄ SIĘ DO PUBLIKACJI, a co? Wydają kolejne crapcore'owe albumy i zbijają na tym nie małe sumy.
Jeśli chodzi o potencjał, to racja, pierwszy kawałek (You Are n00b) był całkowicie z dupy, drugi był traktowany już nieco bardziej "poważnie" (jesli o jakiekolwiek powadze można tutaj mówić), mimo wszystko potencjał mieliśmy i mamy.
A teraz tak nieco z innej beczki - mamy zamiar właśnie zrobić wszystko od początku (jeżeli znajdziemy wolny czas) i wtedy postaramy się wszystko przemyśleć, dopracować i sklasyfikować naszą twórczość pod jeden właściwy gatunek.
W każdym bądź razie wiedz, że dało mi do myślenia to co napisałeś, a poprzedni post napisałem bo się nieco wkurzyłem, nie tylko na Twojego posta, ale ogólnie ostatnio prowadze stresowy tryb życia, i nie wytrzymałem.
A za to "wypierdalaj" mogę jedynie przeprosić, bo to było trochę nie na miejscu ;]. |
Nie no spoko, wiesz, jakbym chciał komuś dla zasady ucinać skrzydła, to bym to pewnie robił.
I faktycznie, jest jak mówisz. You are n00b jest raczej kiepski, ten drugi, już lepszy, natomiast z gatunkiem ma niewiele wspólnego.
Możnaby założyć, że każdy ma ten potencjał, ale zrozum, że ja nikomu wierzyć na słowo nie będę, a na razie go po prostu nie widać.
Co do tego fragmentu o 'crapcorze', to jasne, jest mnóstwo crapu na rynku, ale to tak jakby powiedzieć, że skoro niektórzy kradną, to ja też powinienem. Przemyśl to jeszcze.
Jak będziecie mieli jeszcze coś do zaprezentowania, chętnie przesłucham i powtórnie ocenię. Zauważ, że te kawałki (mimo tego, że z przykrością muszę zauważyć nie były poezją dla moich uszu) przesłuchałem do końca i potem się wypowiedziałem. |
Wiem, wiem. No cóż, idiotycznie się trochę zachowałem, bo zazwyczaj nie mam problemów z przyjmowaniem krytyki, ale może zachowałem się tak dlatego, że ta była po prostu zbyt prawdziwa xD.
Jeśli teraz coś zrobimy, to na pewno zrobimy to porządnie i pod okiem kogoś kto to "ogranie" .
_________________ Love Muzyka! <3 |
|
Sro Lis 11, 2009 22:39 |
|
|
delayne
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 662 Skąd: Bytom |
|
|
Sro Lis 11, 2009 22:48 |
|
|
Avenume
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 595 Skąd: Neverland |
|
|
|
Że co? Akurat nie chodziło wgl. o Ciebie hahaha xD.
_________________ Love Muzyka! <3 |
|
Sro Lis 11, 2009 22:51 |
|
|
delayne
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 662 Skąd: Bytom |
|
|
|
|
|
Że co? Akurat nie chodziło wgl. o Ciebie hahaha xD. |
Ty chuju, wycofuje sie
|
|
Sro Lis 11, 2009 23:01 |
|
|
Cebit
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1422 Skąd: Ostrowiec Św. |
|
|
|
Ej Avenume lepiej bierzcie się za robotę bo manager czeka I nie zapomniałem o was.
_________________ KOCHAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW
Desert Fox <3 |
|
Sro Lis 11, 2009 23:49 |
|
|
Reklama
|
|
Sro Lis 11, 2009 23:49 |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|